Witam.Od jakies czasu amm problem z Toyka,a mianowicie podczas jazdy np100km/h dodajac gazu ona nie reaguje na gaz.mam na myśli to,że nie ma mocy.Wcisnę sprzęgło dodam gazu i dalej jedzie.Nie zapala się zadna kontrolka.Takie objawy miewam co kilka dni.Czy ktos może poradzic cos? badz miał podobne objawy ?2.0 diesel z 03 roku.Pzdr
Re: ( Toyota RAV-4 ) Rav-ka co jakis czas nie ma mocy
mustang1 napisał:
Wyglada to na zawory scv ale to tylko twierdzenie
Czytam na forach i każdy mówi o tych zaworach,ale również o wielu różnych rzeczach tj 2 katalizator,pompa ,turbina.. a czy ktoś rozwiazał ten problem wymieniajac jedna z tych rzeczy ? zaznaczę,że turbina jest nowa.Pzdr Wesołych Swiat
Witam.Od jakies czasu amm problem z Toyka,a mianowicie podczas jazdy np100km/h dodajac gazu ona nie reaguje na gaz.mam na myśli to,że nie ma mocy.Wcisnę sprzęgło dodam gazu i dalej jedzie.Nie zapala się zadna kontrolka.Takie objawy miewam co kilka dni.Czy ktos może poradzic cos? badz miał podobne objawy ?2.0 diesel z 03 roku.Pzdr
ja tam moze i sie nie znam ale - jak sie cyt. "wciska sprzeglo i gazu" to zazwyczaj........ NIKOMU samochod nie przyspiesza
Dołączył: 27 Gru 2010 Posty: 190 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bielsko-Biała Posiadane auto: Renault Trafic Generation
Piwa: 43/1
Wysłany: Czw 25 Gru 2014, 13:11
Temat postu:
Re: Rav-ka co jakis czas nie ma mocy
matis8611 napisał:
Witam.Od jakies czasu amm problem z Toyka,a mianowicie podczas jazdy np100km/h dodajac gazu ona nie reaguje na gaz.mam na myśli to,że nie ma mocy.Wcisnę sprzęgło dodam gazu i dalej jedzie.Nie zapala się zadna kontrolka.Takie objawy miewam co kilka dni.Czy ktos może poradzic cos? badz miał podobne objawy ?2.0 diesel z 03 roku.Pzdr
Przyczyn może być wiele ale krótko:
- Zaworek zielony SCV (na pompie wtryskowej do wymiany)
- Przepływomierz (na filtrze powietrza do wymiany)
- Turbina się zacina (potrzeba regeneracji)
- Zacinający się zawór EGR (trzeba wyczyścić).
Jeżeli dzieje się to ciągle tzn. auto jest zamulone to może być również zasyfiony filtr paliwa albo zapchany katalizator pod podłogą pasażera (wywal z niego brechą bebechy).
Poza tym bardzo skąpo i mało precyzyjnie opisałeś problem, a to naprawdę ma wielkie znaczenie w prawidłowym wytypowaniu usterki. Najlepiej podjechać do serwisu i sprawdzić na profesjonalnym i autoryzowanym sprzęcie pomiarowym. Koszt około 170 PLN.
Nie daj się nabrać na Chińskie zabawki pomiarowe typu interfejs którymi dysponują niektórzy mechanicy, to badziewie można kupić na allegro już od 50 PLN. ale to strata pieniędzy
Witam.Od jakies czasu amm problem z Toyka,a mianowicie podczas jazdy np100km/h dodajac gazu ona nie reaguje na gaz.mam na myśli to,że nie ma mocy.Wcisnę sprzęgło dodam gazu i dalej jedzie.Nie zapala się zadna kontrolka.Takie objawy miewam co kilka dni.Czy ktos może poradzic cos? badz miał podobne objawy ?2.0 diesel z 03 roku.Pzdr
Przyczyn może być wiele ale krótko:
- Zaworek zielony SCV (na pompie wtryskowej do wymiany)
- Przepływomierz (na filtrze powietrza do wymiany)
- Turbina się zacina (potrzeba regeneracji)
- Zacinający się zawór EGR (trzeba wyczyścić).
Jeżeli dzieje się to ciągle tzn. auto jest zamulone to może być również zasyfiony filtr paliwa albo zapchany katalizator pod podłogą pasażera (wywal z niego brechą bebechy).
Poza tym bardzo skąpo i mało precyzyjnie opisałeś problem, a to naprawdę ma wielkie znaczenie w prawidłowym wytypowaniu usterki. Najlepiej podjechać do serwisu i sprawdzić na profesjonalnym i autoryzowanym sprzęcie pomiarowym. Koszt około 170 PLN.
Nie daj się nabrać na Chińskie zabawki pomiarowe typu interfejs którymi dysponują niektórzy mechanicy, to badziewie można kupić na allegro już od 50 PLN. ale to strata pieniędzy
Auto ma wymieniony filtr paliwa oraz turbine po regeneracji. Toyota stała 3 miesiące w garażu,czasem była tylko odpalana i gdy zacząłem ją znów uzytkować wystąpił ten problem.Na poczatku mysalem ze to filt paliwa ,wiec go wymieniłem jednak nic nie pomogło.Dolałem do paliwa preparatu ktory czysci wtryski( na jakiś czas pomogło)lecz usterka znów powróciła.Brak mocy nie jest każdego dnia,czasem kilka dni jest dobrze,a czasem"bierze"ja co chwilę.Traci moc gdy zazwyczaj zwlaniam z wiekszej predkości i stram sie utrzymam stałą np 90km/h objaw jest taki :
auto nie reaguje na pedał gazu
dodając gazu Ona zwalnia można powiedzieć że coś ja dusi
Gdy barkuje jej mocy wrzuce na luz i wcisne pedał gazu do konca,Ona poczatkowo wkreca się wolno na obroty,ale po przekroczeniu 4000 obrotów "puszcza" ja.Nie ma problemów z odpalaniem,nie zapala się pomarańczowa kontrolka,komputer nie wykrywa błedów.Masz rację najlepiej jechać do serwisu,ale Oni mają wolny termin 12.01 a ja chciałem jechać w pierwszym tyg stycznia do danii stąd moje pyt czy borykał sie ktos z takimi problemami. Pozdrawiam
Re: ( Toyota RAV-4 ) Rav-ka co jakis czas nie ma mocy
a to niejest tak jak ja miałem ale w Fordzie Fokusie ,pedał gazu nie reagował czasami silnik pracował na wolnych obrotach mimo naciskania pedału gazu. czego efektem była wymiana na nowy pedał czyli elektronika siadła poniewaz pedal to nie linka jak to w starych autach tylko potencjometr w ktorym sciezki sie powypalały juz wymiana zrobiła swoje, niewiem własnie jak to maja Ravki.. ale moze jakos pomogłem..
Re: ( Toyota RAV-4 ) Rav-ka co jakis czas nie ma mocy
alienspl napisał:
a to niejest tak jak ja miałem ale w Fordzie Fokusie ,pedał gazu nie reagował czasami silnik pracował na wolnych obrotach mimo naciskania pedału gazu. czego efektem była wymiana na nowy pedał czyli elektronika siadła poniewaz pedal to nie linka jak to w starych autach tylko potencjometr w ktorym sciezki sie powypalały juz wymiana zrobiła swoje, niewiem własnie jak to maja Ravki.. ale moze jakos pomogłem..
To co kolega opisuje, to awaria czujnika pedału gazu. W RAV4 objawy są takie: zapala się lampka ostrzegawcza silnika. Pedał gazu nie reaguje, obroty są stałe ok. 600-800obr./min., ale przede wszystkim można jechać TYLKO na "jedynce" z prędkością ok. 6 km/h. Oczywiście diagnostyka komputerowa od razu wykryje awarię. Ta awaria raczej nie pasuje do problemu autora.
Dołączył: 27 Gru 2010 Posty: 190 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bielsko-Biała Posiadane auto: Renault Trafic Generation
Piwa: 43/1
Wysłany: Pią 26 Gru 2014, 17:10
Temat postu:
Re: ( Toyota RAV-4 ) Rav-ka co jakis czas nie ma mocy
Ciekawi mnie to że podczas jazdy, gdy tylko wciśniesz pedał sprzęgła i dodasz gazu (na luzie) to silnik dalej muli . Ten stan rzeczy nie pasuje do większości opisanych przeze mnie prawdopodobnych usterek. Ale może to też być początek padania czujnika pedału gazu, ja tego nie wykluczam .
Skoncentruj się na przepływomierzu - Spróbuj odpiąć wtyczkę z przepływomierza na filtrze powietrza, na desce rozdzielczej zaświeci się kontrolka awarii ale nie przejmuj się tym - auto przejdzie w tryb awaryjny.
Spróbuj tak pojeździć, nic się nie stanie a przynajmniej zobaczysz różnice, i ocenisz czy to przepływomierz. W trybie awaryjnym nie dasz rady jechać szybciej niż 90/110 km/h. (możesz też chwilowo pożyczyć od kogoś przepływomierza).
Po teście aby skasować świecącą kontrolkę "check" odłącz akumulator na 20 sekund.
Re: ( Toyota RAV-4 ) Rav-ka co jakis czas nie ma mocy
[quote="Górall"]Ciekawi mnie to że podczas jazdy, gdy tylko wciśniesz pedał sprzęgła i dodasz gazu (na luzie) to silnik dalej muli . Ten stan rzeczy nie pasuje do większości opisanych przeze mnie prawdopodobnych usterek. Ale może to też być początek padania czujnika pedału gazu, ja tego nie wykluczam .
Skoncentruj się na przepływomierzu - Spróbuj odpiąć wtyczkę z przepływomierza na filtrze powietrza, na desce rozdzielczej zaświeci się kontrolka awarii ale nie przejmuj się tym - auto przejdzie w tryb awaryjny.
Spróbuj tak pojeździć, nic się nie stanie a przynajmniej zobaczysz różnice, i ocenisz czy to przepływomierz. W trybie awaryjnym nie dasz rady jechać szybciej niż 90/110 km/h. (możesz też chwilowo pożyczyć od kogoś przepływomierza).
Po teście aby skasować świecącą kontrolkę "check" odłącz akumulator na 20 sekund.[/quote gdy wcisnę sprzegło i dodam gazu silnik wkręca się na obroty ,lecz powoli :/ dopiero po przekroczeniu 4000 obrotów czuć normalne wkręcanie silnika.Od momentu opisania problemu na forum problem nie wystąpił,lecz nie podejmowałem żadnych prób naprawy.JUtro zobacze przepływomierz,tylko teraz nasuwa się pyt ,skąd bede wiedział czy to wąłśnie on jest odpowiedzialny za usterkę.Jak już wcześneij wspomniałem nie mam z nią problemu przez kilka dni. Ile czasu mogę jezdzić z odpięta wtyczką?? A może wyczyścic na początek ten EGR ? Pozdrawiam
Dołączył: 27 Gru 2010 Posty: 190 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bielsko-Biała Posiadane auto: Renault Trafic Generation
Piwa: 43/1
Wysłany: Pią 26 Gru 2014, 18:54
Temat postu:
Re: ( Toyota RAV-4 ) Rav-ka co jakis czas nie ma mocy
W trybie awaryjnym możesz przejechać całą Polskę
Jeżeli jest walnięty przepływomierz, a odepniesz go, to bez niego tzn. w trybie awaryjnym silnik będzie się zachowywać zdecydowanie lepiej, może tylko trochę więcej palić i nie rozwiniesz dużych prędkości.
Z EGR-em jest więcej roboty ale oczywiście powinieneś wyczyścić z nagaru, opisywałem już te czynności - poszukaj.
Ile ravka ma przejechane ?
Re: ( Toyota RAV-4 ) Rav-ka co jakis czas nie ma mocy
Górall napisał:
W trybie awaryjnym możesz przejechać całą Polskę
Jeżeli jest walnięty przepływomierz, a odepniesz go, to bez niego tzn. w trybie awaryjnym silnik będzie się zachowywać zdecydowanie lepiej, może tylko trochę więcej palić i nie rozwiniesz dużych prędkości.
Z EGR-em jest więcej roboty ale oczywiście powinieneś wyczyścić z nagaru, opisywałem już te czynności - poszukaj.
Ile ravka ma przejechane ?
Jutro albo w Pon sprawdzę ,auto ma przejchane 200 tys potwierdza to serwis. A czy może zacinać się coś w turbinie? jest po regeneracji,ale może było cos źle w niej naprawione.?
Dołączył: 27 Gru 2010 Posty: 190 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bielsko-Biała Posiadane auto: Renault Trafic Generation
Piwa: 43/1
Wysłany: Sob 27 Gru 2014, 13:42
Temat postu:
Re: ( Toyota RAV-4 ) Rav-ka co jakis czas nie ma mocy
Mogą się zacinać łopatki turbiny, ale to mało prawdopodobne jeżeli był robiony remont.
Mógłbyś jeszcze podać kiedy w jakich okolicznościach zazwyczaj i najczęściej występuje to "dławienie":
Jak temperatura silnika (zimny, ciepły), po ilu km. od momentu startu, jaka temp. zewnętrzna, czy jest różnica w dławieniu jak jedziesz sam ewentualnie z kompletem pasażerów np. po wzniosie ( pod górkę), i jaki masz silnik D-4D ?
Re: ( Toyota RAV-4 ) Rav-ka co jakis czas nie ma mocy
Górall napisał:
Mogą się zacinać łopatki turbiny, ale to mało prawdopodobne jeżeli był robiony remont.
Mógłbyś jeszcze podać kiedy w jakich okolicznościach zazwyczaj i najczęściej występuje to "dławienie":
Jak temperatura silnika (zimny, ciepły), po ilu km. od momentu startu, jaka temp. zewnętrzna, czy jest różnica w dławieniu jak jedziesz sam ewentualnie z kompletem pasażerów np. po wzniosie ( pod górkę), i jaki masz silnik D-4D ?
Przez ostanie dni jest minusowa temp i w ogóle nie mam problemu.Wcześniej silnik zawsze był rozgrzany i nie miało znaczenia czy jest prosta droga,górka czy jakiś spadek.czasem na zjezdzie z autostady(z gróki),ale zazwyczaj na prostym odcinku.Odległość to 5-20 km ale stało się również tak po 200.silnik 2.0 D4D.Ktoś ronież wspominał o jakims czujniku pedału hamulca czy coś takiego.?
Dołączył: 27 Gru 2010 Posty: 190 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bielsko-Biała Posiadane auto: Renault Trafic Generation
Piwa: 43/1
Wysłany: Nie 28 Gru 2014, 12:59
Temat postu:
Re: ( Toyota RAV-4 ) Rav-ka co jakis czas nie ma mocy
Zacznij od przepływomierz następnie EGR.
Najpierw zrób omawiany wcześniej test z wypiętym przepływomierzem.
Możesz też spróbować przeczyścić przepływomierz może coś pomoże, ale niekoniecznie - wymontuj przepływomierz i bardzo ostrożnie przeczyśc elektrody czujnika przepływomierza (takie dwa druciki) delikatnym pędzelkiem zamoczonym w benzynie ekstrakcyjnej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Toyota RAV-4 ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.