Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opolskie Posiadane auto: Fiat Tipo
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 06 Mar 2012, 15:35
Temat postu:
żywotność silnika
Witam!
jestem tutaj nowy, może pomyliłem działy za co z góry przepraszam
Niedługo będę miał Yarisa 1.3 86KM z 2001r z przebiegiem 98k.
Może ktoś mi powiedzieć co w takich autach jest czułe i na co uważać podczas eksploatacji? Ile przebiegu mają wasze toyoty z takim silnikiem? i ogólnie co możecie o tym samochodzie powiedzieć. Dzięki za każdą wskazówkę liczę na odzew.
Zobacz sobie na stronie mobile.de , odpowiednik polskiego otomoto, kiedys widzialem yariska firmowego 1.0 z przebiegiem 500000km, kosmos. Bez kapitalnego remontu silnika. Wiec potrafia te autka przejechac sporo
Dołączył: 11 Sty 2012 Posty: 38 Skąd jesteś (miejscowość / region): kraków Posiadane auto: toyota yaris 1.0 2006r.
Piwa: 4/0
Wysłany: Czw 08 Mar 2012, 11:20
Temat postu:
Re: ( Toyota Yaris ) żywotność silnika
u mnie w yarisie II mam zrobione 160 tys., przy 80-100 tys. zaczął brać olej tak że musze między wymianami dolewać. Poza tym silnik bezobsługowy, nawet nie regulowałem zaworów od nowości. Co do innych spraw to:
na gwarancji:
wymiana reflektorów -wypalone
dwa razy pompa wody -nieszczelność , przy tym jeszcze coś w silniku ale nie chceli powiedzieć co
sprzęgło -poszło łożysko (objaw na biegu jałowym: po dłuższej jeździe coś dzwoni, jak wciskamy sprzegło -cisza, puszczamy znów dzwoni)
skrzypienie pedału sprzegła
po gwaracji:
- wtyczka abs przy kole (ASO chciało wymienić czujnik wraz z piastą -800 zł) ale sie połapałem, kupiłem kabel za 100 zł i 100 zł robocizna i gra,
- regulator napięcia - myśle że to od tego że czasami odpalałem kilka razy ludziom z kabli
- aktualnie wylazła rdza przy progu, jeszcze nie wiem czy to powierzchowana sprawa czy coś grubszego, generalnie lakier jakby go nie było, kiepskie zabezpieczenie antykorozyjne, gorsze niż w fiacie seicento z 2003 roku które używam równolegle no i w seicento przynajmniej jest podkład i lakier, jak ktoś przejechał gwoździem na parkingu to lakier zdarł ale podkładu już nie. W yarsie jak zakładałem belki dachowe, jedna mi lekko podjechała i już blacha- winowajca- głupia ekologia...
poza tym sumer autko, zawieszenie nie do zarżnięcia, brak kłopotów z elektroniką, przemyślane rozwiązania, silodne wnętrze, odporne na eksploatacje i starzenie, no może gąbka siedzeń niezbyt trwała.
Dołączył: 24 Lut 2010 Posty: 75 Skąd jesteś (miejscowość / region): Katowice Posiadane auto: Yaris II LUNA 1.33, 2009
Piwa: 1/0
Wysłany: Pią 09 Mar 2012, 14:19
Temat postu:
Re: ( Toyota Yaris ) żywotność silnika
Hej
Mam kolege co ma Yarisa I 1.0 i 150 kkm i chodzi bez problemów.
Ja mam jeszce Pande 1.1 po 100.000 nie bierze ani grama oleju, pali na dotyk i chodzi aż miło. Autko ma 7 Lat i się w sumie nie psuje, z elementów nieeksploatacyjnych osobiście kupowałem uszczelkę wyieraka do zmiany biegów. Reszta to elementy eksploatacyjne ale np. Klocki wymieniałem 2 razy. tarcze raz, Raz amory z przodu i końcówki drazków. reszta to elementy wymieniane zgdnie z instrukcja. Ogólnie silniki benzynowe są teraz trwalsze i mniej problematyczne od najnowszych diesli( oczywiście nie licząc cudów typu TSI i innych turbodoładowanych z bezpośrednim wtryskiem) Toyotka ci spokojnie pojeździ jak będziesz tylko dbał
Pozdrawiam
Piotrek
P.S. Ja dbam o Pandę i kupiłbym Fiata jeszcze raz bez zastanowienia
Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opolskie Posiadane auto: Fiat Tipo
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 09 Mar 2012, 23:10
Temat postu:
Re: ( Toyota Yaris ) żywotność silnika
leech10 również dzięki za konkretne info
Osobiście poruszam sie aktualnie Fiatem Tipo z 94r od nowości w rodzinie i też nie moge sie do niczego doczepić.. silniczek na gaźniku 1.4 71km, nawet daje rade. Zero rdzy, bo sie dbało. Tym samochodem można zrobić kupe kilometrów za stosunkowo nie duże pieniądze...
Dzisiejsze samochody to ładnie opakowane pudełka czekoladek.. mają ileś pojeździć i sie zepsuć.. Przecież Mercedes o mało nie zbankrutował przez swoją jakość i trwałość wykonania samochodów... myślę, że te Yariski 1 to jeszcze można zaliczyć do tych "dobrych"
Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 12 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kassel- Niemcy Posiadane auto: Toyota Yaris Typ-P1 poj-1,0 rok 1999
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 09 Cze 2012, 20:29
Temat postu:
Re: ( Toyota Yaris ) żywotność silnika
W mojej Yarisce mam nabite ponad 180 tys.
Oleju prawie nie pobiera - na bagnecie wysarcza miedzy max i min miedzy wymianami oleju co 15 tys.
Wymiana oleju co 15 tys. + filtr oleju , a co 2 wymiane oleju wymieniam filtr powitrza.
Dołączył: 04 Lut 2011 Posty: 48 Skąd jesteś (miejscowość / region): gdansk Posiadane auto: TOYOTA YARIS 1.5 TS VVT-I 106 KM HONDA CIVIC VII 1.4 2002r
Piwa: 0/1
Wysłany: Sro 20 Cze 2012, 16:57
Temat postu:
co do zywotnosci toyotki
szczeze to wszystko zalezy od tego jak jest uzywana:)
sam mialem 3 yarisy 1.0 99rok, 1.3 2003rok,i teraz mam 1.5 ts 106km,
tym
1.0 to maly odkuzacz pali 7l i nie ma zbyt zycia do jazdy zrobilem nim 330tys i nic wymienialem olej na czas,i jedno co padalo to laczniki stabilizatora(ale zamiast kupowac w japarts to kupowalem gumki od amorkow maly fiat 2komplety i bylo git) po przekroczeniu 300tys zaczol troche pobierac olej od zmiany do zmiany 1litr,no klocki tarcze,i amorki to standard po 200tys
tym
1.3 w 2 lata zrobilem 187tys km. mozna powiedziec ze prawie nie stal,,.zjezdzilem cala europe,spalanie 5.5-6.5 w trasie ok 7 przy 140km/h
i nic kompletnie nic:)))) o sorki tarcze i klocki dwa razy....
teraz mam
1.5 2004 kupilem dla zabawy
taki maly [cenzura]....spalanie od 5.8 do 9 zaleznie od nogi
trasa 8l
z yarisow najlepszy jest 1.3 86km
ma bardzo dlugie przelozenia w yarisie ts 1.5 brakuje 6biegu
ze by nie skalamac w 1.3
1bieg to 57km/h
2bieg to 87km/h
3bieg to 154km/h mega dluga 3 kazdy zakret na dobrych oponkach:))
4bieg to 187km/h
5 bieg jak bog pozwoli mi na trasie z boloni na poludnie do ginosy udalo sie bujac do odciecia na 5 biegu 217(szwagier jechal za mna bo zegar pokazuje tylko 199km/h)
posiadam takze corolke 98 rok ma 203000tys i dopiero przy 198 wymienilem 2 gumy w wahaczu sprzeglo,i amorki
tak ze jak kupisz toyke,,,
z pewnych rak a nie taka ktora ma 300 i cofniete na 150,,,
to pojezdzisz dlugo:))
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Toyota Yaris ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.