( Toyota Corolla ) E10 Si - Nie można wyłączyć wycieraczek

[Cysiu95]

Witam, mam problem ze swoim samochodem. Pacjent to Corolla 1.6 Si 1995 rok. Pewnego słonecznego dnia chciałem spryskać przednią szybę, jeśli dobrze pamiętam, w tym samym czasie także tylną. Wycieraczki zacięły się, nie można ich było wyłączyć. Chwilę po przekręceniu kluczyka w stacyjce na "zapłon" wycieraczki przedniej szyby same się włączają. Jeśli włączę tylną wycieraczkę, to przednia przestaje chodzić, ale tył zostaje. Po odłączeniu pompki spryskiwaczy wycieraczki przestają się same włączać, zatrzymują się na środku szyby jeśli je tam wyłączę, pierwszy tryb nie ma przerwy pracy, oczywiście brak możliwości umycia szyby.

Pierwsza diagnoza: pompka spryskiwaczy, kupiłem, wymieniłem. Nie pomogło, wciąż to samo.
Druga diagnoza: Silnik wycieraczek, kupione, podmienione. To samo, powrót na pierwotny silnik.
Trzecia diagnoza: Przełącznik zespolony(światła, wycieraczki), podmienione. Wycieraczki się same nie włączają, ale przycisk spryskiwaczy w ogóle nie reaguje, pierwszy tryb wycieraczek nie ma przerwy czasowej. Przełącznik jest od E10, ale ma inne oznaczenie. Moje to M74, kupione M76(?), ale nie wiem czy istnieje między nimi jakaś różnica konstrukcyjna.

Co robić? Pomysły mi się kończą. Sytuacja miała miejsce około roku temu, także nie jestem już nawet pewien czy włączyłem wtedy przód i tył w tym samym czasie. Samochód raz na jakiś czas rozbieram coraz bardziej w poszukiwaniu rozwiązania. Pomóżcie! Brak możliwości umycia szyby przy obecnej pogodzie to katorga...